Hej :)
Dziś kolejna dawka zdjęć, ale oprócz tego, muszę się wypisać jeszcze :)
Otóż moj mąż jutro wieczorem wyjeżdża do Londynu, ja planuję przybyć z młodą w czerwcu, chyba, że zdam prawo jazdy szybciej.. No i niby chciałam bardzo powrotu do Anglii, bo byliśmy tam dwa lata 2007-2008 a mąż jeszcze zahaczył o 2009.. ale mam jakieś obawy. Wtedy byliśmy bez dziecka i było świetnie. Jak sprawdziłam ile kosztują przedszkola to sie załamałam. Np. 10f za godzinę (!!!) gdzie wiadomo, że zaczynając tam pracę będę zarabiać najniższą krajową czyli 6.19f ! :(
Tak się boję, że nie będzie nam wystarczało kasy.. najgorsze jest to, że znów musimy zaczynać od początku. Trochę późno mając 28 lat.
Jest jeszcze opcja oddania do opiekunki, zarejestrowanej oraz mającej przebyte kursy. Tyle, że tu znów obawa - obca osoba, mówiąca po angielsku. Będzie przeciez taki ryk, że nawet nie chcę sobie tego wyobrażać.. a co za tym idzie, Nina jak płacze jest nerwowa też, czasami rzuca czymkolwiek.. boję się reakcji opiekunki, że moze cierpliwość się jej wyczerpie.. choć nie powinna :)
Tyle moich wypocin, obaw itd. musiałam się wypisać na tym blogu..
a teraz zdjęcia :) leśne z dziś
Nordic Walking bez kijków :D
Nie dziwię się, że masz obawy - każdy początek przynosi rózne zmiany, mam nadzieję, że wszystko będzie jak najlepiej ;)
OdpowiedzUsuńDo koloryzacji uzyłam farby Pallette "rubinowa czerwień" ;)
Dzieki za odpowiedz :))
UsuńSliczna dziewczynka ;)
OdpowiedzUsuńw jej imieniu, dziekuje za komplement :)
UsuńWyobraź sobie, że właśnie przeczytałam że jedziesz do Londynu, a przed chwilą Ty napisałaś mi komentarz, że jedziesz do tego Londynu! No zbieg okoliczności ;))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby wszystko się poukładało!!!
Telepatia ;-)
Usuńdziekuje :)
też bym chciała do Londynu wyjechać:))
OdpowiedzUsuńcórunia cudo!
jaka fajna niunia :)
OdpowiedzUsuńMonismo loor guapísima muy bonito tu blog espero te guste el mío me aria mucha ilusión te pasarás a verlo. Besossssss. Dolcebyvirginia@gmail.com
OdpowiedzUsuńSłodkie zdjęcia:)
OdpowiedzUsuń