wtorek, 20 listopada 2012

1. Chłopiec czy dziewczynka?

Witajcie :)

Chcę poświęcić ten blog tylko na pisaniu o mojej córce, o zakupach dla niej i innych mniej lub bardziej ważnych rzeczach.

Zaczynam od dzisiejszej fotki zrobionej na spacerze :)



i odwiecznej mojej irytacji gdy inny nieznajomy człowiek pyta: "ooo jakie słodkie dziecko, a to chłopiec czy dziewczynka?". Dobra. Ninuch nie ma długich włosów i gęstych, ale przecież po fizjonomii twarzy widać, że to dziewczę! Po następne, ma różową kurtkę. OK - róż nie jest zarezerwowany dla dziewczynek, ale jednak jest jakieś takie przekonanie, że jednak ten kolor = młoda kobitka.

Dziś to już kompletnie niektórzy byli zdezorientowani, z racji kaptura na głowie i czarnych butów ;-)

Akurat mnie bardzo często ktoś zaczepia i prowadzi krótką pogawędkę na temat mej dzieciny, a to dlatego, że Nina jest bardzo zabawna i szaleniec z niej wielki, także zawsze skupia uwagę.

Poraczę Was jeszcze kilkoma zdjęciami ;-) Jak widać, dziś wzięła ze sobą sprężynkę, to ostatnio jej ulubiony gadżet.





2 komentarze:

  1. No to będę zaglądać co u Was. Sliczna jest Twoja córeczka;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i zapraszam oczywiście do czytania moich wywodów ;)

      Usuń